80th

UKI

Panowie, proponuję posłuchać poniższych utworów, jednak proszę, by uczynić to w specjalny sposób, godny tej muzyki przez wielkie "M". Usiądźcie w ciszy, niech nikt wam nie przeszkadza, najlepiej założyć słuchawki na uszy i zamknąć oczy. Takie utwory powinny polecieć w pierwszy lot poza zasięg naszej Galaktyki, kiedy odkryjemy jak to zrobić, aby pokazać jak bogaty jest człowiek. Tego nie odnalazłem przez lata w żadnej muzyce jaką przerabiałem, a przerabiałem sporo współczesnej, jak i wy. W tym jest PASJA, w tym jest WIECZNOŚĆ, ja przyklękam i ronię łzę nad tym co prawdziwie PIĘKNE, co chyba odeszło w zapomnienie.

1) http://www.youtube.com/watch?v=vmL0XuZ4ms8
2) http://www.youtube.com/watch?v=80OOtJra-EY

Diva - Ewa Mallas Godlewska
Sopran Derek Lee Ragin

UKI

Nikt nie skomentuje? Czyżby zupełny brak zainteresowania ciut głębszego? Cóż, szkoda. Uważam, że utwory bardzo dobre( nawet jak na podobne kompozycje klasyczne), owszem, nie jest to aria królowej nocy z "Czarodziejskiego Fletu" Mocarta, ale dla mnie i Nicola Porpora i tym bardziej G. F. Haendel to klimat nad klimaty. Ok, rozpisałem się zbytecznie Smile

arcziangelo

Jako ilustracja drżącego zakończenia istoty bytu, spowolnionej metafazy zmysłów, idei smutku, odchodzącej niepewności i wybijającej ostatnie takty poddańczej walki z okadzającym przytępieniem dławiącego dramatyzmu zgagi... przejdzie Twisted Evil

Hehehe, a podobno nie ma znaczenia czy crack jest nowy czy stary:
http://www.youtube.com/watch?v=E2XyHfi50yE
http://www.youtube.com/watch?v=Z3sXVxqDbFk
http://www.youtube.com/watch?v=VSfhmujpYcA
http://www.youtube.com/watch?v=OhNpJ2Y-HpU
http://www.youtube.com/watch?v=HG92NUXKzZ0
http://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q

ZjedzBabciKorale

Przyznaję, nie pochyliłem się nad tym wcześniej. Ten drugi utwór bardzo znany, pewnie wszyscy już kiedyś słyszeli. Nie poleciały jeszcze w kosmos? To powinny. Z tego co wiem wysyłali na pewno Beatlesów.

Piękne to pieśni, każdy ma taką swoją perełkę, jedną lub więcej. Ale, jak napisał kiedyś Stephen King: "it's hard to make other people care about good things in your life". Czasem człowiek przeżywa uniesienia związane z jakimś wydarzeniem i kiedy stara się o tym opowiedzieć, nawet najbliższym kolegom, spotyka się co najwyżej z błahymi komentarzami, kiwnięciem głową i zmianą tematu, a nigdy z prawdziwym zrozumieniem. Na pewno często jest to spowodowane niewłaściwą chwilą, w której poruszamy dany temat. Trudno zresztą wymagać prawdziwego zrozumienia w ogóle, a tym bardziej trudno w sytuacji kiedy każdy ma na głowie tysiąc spraw związanych nie tylko z zapewnieniem bytu rodzinie ale i z własnym hobby. Ale miłe byłoby troszkę dłuższe niż zdawkowe pochylenie się nad tematem i próba zrozumienia i poczucia tego samego. W tym sensie przykro mi, że zrobiłem to dopiero teraz, bo warto.

Tutaj nie ma się co licytować, bynajmniej nie pretenduję do rywalizacji, ale muszę wrzucić też swoje trzy grosze. Jak śpiewał Liroy bardzo dawno temu w piosence Scoobiedoo ya: "mam swoje sny i swoje marzenia, ogólnie mówiąc przypadki myślenia". No i rzecz jasna, także przypadki odczuwania uczuć wyższych, nie tylko ciągle tego przeklętego, prostackiego libido.

Istnieje piękna i prosta Macedońska (nie Bułgarska jak piszą czasem na YouTube) pieśń ludowa, o której sto lat temu pisałem wam chyba na mejlu (również wtedy otrzymałem słaby odzew). Jest bardzo smutna, bo wszystkie piosenki Macedońskie są smutne. Jest też znana, bo została użyta w filmie "300". Jej tytuł to "Zajdi, zajdi".

Pieśń jest popularna, więc sporo artystów ją wykonuje. Tutaj jest wykonanie autora http://www.youtube.com/watch?v=tOo6LvU4jVA a tutaj takie jedno na żywo http://www.youtube.com/watch?v=wtR9--P6grk. Bardzo popularne były wykonania piosenkarza macedońskiego o nazwisku Tose Proeski http://www.youtube.com/watch?v=LKRaXPYSzKY. Macedonia jest mała, a on był dobrym śpiewakiem (m.in. reprezentował Macedonię na Eurowizji), więc jego śmierć w wypadku samochodowym była w Macedonii tragedią narodową.

Tekst, prosty jak budowa cepa, ujmuje za serce. W zależności od artysty zmienia się nieznacznie. Polak może sporo zrozumieć.

Zajdi, zajdi, jasno sonce / Zachodź, zachodź, jasne słońce
Zajdi, pomraci se / Zachodź, zaciemnij się
I ti jasna le mesecino / I ty jasny ksieżycu
Begaj, udavi se. / Biegnij, utoń.

Crnej goro, crnej sestro / Poczerniej lesie, poczerniej siostro
Dvajca da crnejme / Obydwoje poczernijmy
Ti za tvojte lisja le goro / Ty za twoimi liścmi, lesie
Jas za mojta mladost. / Ja za moją młodością.

Tvojte lisja, goro sestro / Twoje liście, lesie, siostro
Pak ke ti se vratat / Znów do ciebie wrócą
Mojta mladost, goro le sestro / Moja młodość, lesie, siostro
Nema da se vrati. / Nie wróci.

Bezbrzeżny smutek i płacz...

UKI

Przepiękna Pieśń, ( BTW słyszałem ją wcześniej w interpretacji Gorana Bregovicia). Taka muzyka jest ponadczasowa, podczas gdy POP, ROCK, cokolwiek z muzyki popularnej, związane są z daną chwilą w kulturze narodów, przemija, nawet o The Beatles się zapomni, a np. Requiem Mocarta D-Moll KV 626 to nieśmiertelność w samym tego słowa znaczeniu, podobnie jak i całe "morze" innych utworów klasycznych.