Forum 80th Strona Główna 80th
Tawerna pod 80tką
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jadę na rowerze, słuchaj, do byle gdzie...
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 80th Strona Główna -> Turystyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZjedzBabciKorale
PrzeMadaFaka



Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 12:47, 24 Maj 2007    Temat postu: Jadę na rowerze, słuchaj, do byle gdzie...

Wielce Szanowni Forumowicze!

Ponieważ wczoraj odkurzyłem swój rower po zimowym przestoju, oraz w związku z tym, iż chciałbym ustanowić pewną przeciwwagę dla obleganego działu RPG, niniejszym zakładam temat dla amatorskich i zapalonych rowerzystów. Nie sądzę, aby ten temat był częściej odwiedzany niż RPG. Nie mam zamiaru też odciągać ludzi od turlania kostkami (IMHO raczej niemożliwe). Mam tylko nadzieję, że starczy mi samozaparcia (nie mylić z obstrukcją), żeby co jakiś czas wrzucić tu posta dotyczącego tras wycieczek bliższych i dalszych. A nuż ktoś skusi się, żeby napisać coś od siebie? A może nawet ktoś zechce wyruszyć z Jego Żarłocznością Koralowym Smakoszem na wycieczkę? Kto wie...

Mam nadzieję napisać niedługo następnego posta. Au revoir...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kudlatyzbik
Administrator



Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 19:31, 24 Maj 2007    Temat postu:

O jakze radosny temat postu Wasza Koralowa Zarlocznosc
Wycieczki rowerowe i tym podobne sa uwielbiana przezemnie tematyka jednak musze z przykroscia stwierdzic iz nie posiadam niestety rowerku jednak sluze pomoca w tyczeniu nowych szlakow rowerowych.
Na poczatek chcialbym polecic wycieczke na Karczowke i okolice.
Swiat nie konczy sie na wzgórku klasztornym z tarasem widokowym lecz nalezy pojechac dalej kierujac sie w dol w strone gory Bruszni. Po zjechaniu na dol nalezy nie kontynuowac jazdy droga polna a wjechac na prawo na jedna z wydeptanych ludzkimi stopami sciezek. Gwarantuje przyjemne kolysanie na wzgorkach i pagorkach dawnego wyrobiska rudy olowiu (pewnie malo kto o tym slyszal) tak sebie wesolo jadac dojedziemy miedzy innymi do dawnej strzelnicy i starego kamieniolomu. Za tymi obiektami zjezdzajac w dolinke ujrzymy brukowana droge ktora mozemy dojechac na sam slowik lub bialogon gdzie nasza fantazja moze odnalezc kolejne ciekawe miejsca do cyklowania:D Dodatkowo caly czas mamy mozliwosc zatrzymania naszego pojazdu i skozystania z urokow otaczajacej nas natury w postaci zielonej trawki zacienionych zagajnikow itp Polecam Pozdrawiam Popieram


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
White Lion
PrzeMadaFaka



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 20:47, 24 Maj 2007    Temat postu:

a ja jeżdże od 3 dni na rowerku śliczną widokową ścieżką do pracy.
po drodze mija wesoły PuP i śliczny wiadukt kolejowy oraz malowniczą halę SHL Zuga następnie po przejechachaniu niesamowitego skrzyżowania mam możliwość podziwiania rozsypującej się hali sportowej i małego basenu. Przed samą Firmą mam chwilkę na odrobinę reflekcji. Z lewej strony owiewa mnie nieopisywalny aromat Chłondni Kielce a po prawej widzę las krzyży :)

a poza tym bolą mnie pośladki, kupiłem sobie dzisiaj rękawiczki i chlapacze, i jutro znowu tyłeczek chcę wsadzić na brumbruma :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kudlatyzbik
Administrator



Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 20:55, 24 Maj 2007    Temat postu:

Tak na marginesie tylko chcialem zauwazyc ze calkiem fajna ta szyjka z babcinymi koralami Twisted Evil Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZjedzBabciKorale
PrzeMadaFaka



Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 21:55, 24 Maj 2007    Temat postu:

W ogóle to dzięki chłopaki za posty Very Happy Wiedziałem, że mogę na Was liczyć !!
Trasa opisywana przez Kudłacza jest mi znana. Byłem tam kilka razy, chociaż dróżek tam różnych sporo i nie wiem czy jechałem tymi samymi, o których mowa Laughing
Ej, a można dodawać zdjęcia jakoś? Mapę by wrzucił czy cuś.

Chciałem napisać coś dłuższego, ale jestem piekielnie śpiący.
W związku z tym tylko przytaknę, że szyjka tej Pani jest rzeczywiście ponętna. Sprawia, że chciałbym być wąpierzem...

Jezu, jak Kasia to przeczyta... Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
White Lion
PrzeMadaFaka



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pią 7:32, 25 Maj 2007    Temat postu:

hmm a ja wolałbym być jakąś lizawką i misiem przytulanką....

... no i oczywiście Skrzatem Ruchaczem !!! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kudlatyzbik
Administrator



Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pią 15:35, 25 Maj 2007    Temat postu:

Co do zdjec to owszem nie mozna chyba dodawac Rolling Eyes
ale mozna wstawic linka do obrazka pod przyciskiem IMG kryje sie cala tajemnica Idea


Arrow mac


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZjedzBabciKorale
PrzeMadaFaka



Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 20:16, 09 Sie 2007    Temat postu: WITAM PO PRZERWIE

Witam po długaśnej przerwie!

Przyznaję, że zaniedbałem trochę obowiązki założyciela rowerowego tematu. Aby nie zapeszyć, nie powiem, że będę teraz regularnie wrzucał tu coś nowego, bo pewnie tak nie będzie Smile Ale ponieważ znalazłem sposób na umieszczanie na forum sporządzonych przeze mnie tras wycieczek, pozwolę sobie nieco urozmaicić na kolorowo moje posty. Ostrzegam, że nie będą to odkrywcze trasy, a w niektórych przypadkach pewnie dość uciążliwe. Celem jest pokazanie gdzie jeździłem, a nie gdzie warto jeździć. Wszystkie mapy oczywiście w oparciu o http://maps.google.com

Żałuję tylko, że nie mam kolarki, bo chyba najbardziej lubię jak rozgrzany asfalt przemyka mi pod kołami w rytm miarowych pociągnięć pedałów. I tak dwie, trzy godziny Laughing Spaliny nie przeszkadzają mi zbytnio. Górki w lesie a i owszem, zapach lasu jest bezcenny. Ale bez dobrej ulicówki długo nie wytrzymuję... A te grube koła mojego sprzęta to się nadają co najwyżej do straszenia przechodniów. Jak podjeżdżam do nich z tyłu po gładkiej nawierzchni to wyją złowieszczo (koła, nie przechodnie, hehe), a ludzie oglądają się niepewnie Twisted Evil

Kończąc nudne wywody zapraszam do następnego posta.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZjedzBabciKorale dnia Czw 21:03, 09 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZjedzBabciKorale
PrzeMadaFaka



Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 21:01, 09 Sie 2007    Temat postu: TRASA 1

Ta trasa to żadne cudo, jest to okrążenie wybitnie rozgrzewkowe. Jak widać zaczyna się na Jagiellońskiej i tam też się kończy. Dobra na rozbudzenie mięśni przed dłuższą wycieczką, bo walorów estetycznych tutaj jak na lekarstwo.

Długość trasy: ok. 10 km
Cechy szczególne: (1) wygodny zjazd Piekoszowską, (2) długi, łagodny podjazd Batalionów Chłopskich
Przeszkadzajki: (1) samochody ciężarowe, ich kierowcy zawsze się spieszą, (2) dwa zestawy sygnalizacji świetlnej (skrzyżowanie Jagiellońskiej i Grunwaldzkiej oraz 1-go Maja i Jagiellońskiej), które jednak łatwo ominąć przy odrobinie dobrej woli, czy to zjeżdżając na chwilę na chodnik, czy otwarcie łamiąc przepisy jazdą na czerwonym
Czas przejazdu: ok. 25 min




Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZjedzBabciKorale dnia Pią 14:33, 06 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZjedzBabciKorale
PrzeMadaFaka



Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Nie 11:12, 12 Sie 2007    Temat postu: TRASA 2

Na początek przepraszam za mapę, nie wiem dlaczego w samym środku zieje biała plama tam, gdzie powinno być zielono. Ale cóż, widocznie serwis map google uznał tę część Kielc za ‘uncharted’ i Bóg jeden wie jakie okropieństwa się tam gnieżdżą. Dlatego teraz tam nie wjadę, ale odważę się na to następnym razem.

Ta trasa to standard, dobra na krótszą wycieczkę. Kiedyś nawet jeździłem nią namiętnie i próbowałem wykręcić najlepszy czas. Kiedy po rocznej przerwie okazało się, że jestem w stanie przejechać tę trasę w czasie niewiele gorszym od tego, którym szczyciłem się rok wcześniej, zdałem sobie sprawę, że albo mój wcześniejszy rekord był dupny, albo w niewiadomy sposób utrzymałem dobrą formę. Ale raczej to pierwsze...

Jak widać ta trasa to zamknięty wielokąt, co sprawia, że można ją przejechać w dwie strony. Ja zwykle wolę najpierw uderzyć z Jagiellońskiej w lewo w Grunwaldzką i wjechać do Posłowic od strony Ściegiennego. Poniższe „cechy szczególne” trasy można odczytać od końca i będzie się miało w głowie obraz drugiej wersji trasy.

Długość trasy: ok. 23 km
Cechy szczególne: zakładając, że jedziemy zgodnie z ruchem wskazówek zegara (1) długi, schodkowy podjazd Ściegiennego na odcinku Wapiennikowa-Tarnowska, (2) długi zjazd Ściegiennego do skrętu w Leśniówkę, na złapanie oddechu, (3) długi, stromy zjazd Posłowicką w środkowym odcinku, (4) krótki, stromy zjazd końcowym odcinkiem Posłowickiej aż do ostrego skrętu w prawo w Chorzowską (łatwo się rozpędzić do 50 km/h, trzeba hamować przy skręcie), (5) długa ulica Krakowska, od Białogonu aż do skrętu w Jagiellońską większość lekko pod górkę, (6) stromy podjazd Jagiellońską, „na dobicie”
Przeszkadzajki: (1) dużo samochodów, również ciężarowych, (2) jeśli dobrze liczę 9 zestawów sygnalizacji świetlnej i tylko dwa z nich ze strzałkami do „prawoskrętu”, trzeba czekać lub iść na żywioł, (3) tory kolejowe na Chorzowskiej, jeśli szlabany są opuszczone należy prześliznąć się między nimi patrząc uprzednio na boki
Czas przejazdu: ok. 1 godz. (rekord 50 min., ech, gdyby była kolarka to pewnie mniej...)




Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZjedzBabciKorale dnia Pią 14:34, 06 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kudlatyzbik
Administrator



Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Nie 11:52, 19 Sie 2007    Temat postu:

Witam
W tym miejscu chciałem wyrazi mój podziw i głeboki ukłon do kolegi Koralomaniaka za wspaniały post i trud stworzenia tak fantastycznej oprawy graficznej Mysle ze jak dotąd jest to najlepszy post na forum. Pełny rispekcior i ogromny szacun dla kolegi.Tak trzymac jestem pod wrazeniem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZjedzBabciKorale
PrzeMadaFaka



Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 14:55, 23 Sie 2007    Temat postu:

Dziękuję Kudłaczu! Twój post upewnia mnie, że jestem na właściwej drodze Very Happy
Z ochotą wrzucę kolejne mapy, ale dopiero jak przeczytam ostatnią część Harrego Pottera... czyli pewnie za dwa dni...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZjedzBabciKorale
PrzeMadaFaka



Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Sob 12:27, 01 Wrz 2007    Temat postu: TRASA 3

Niniejsza trasa jest wariacją poprzedniej i oprócz smrodu spalin gwarantuje niezapomniane przeżycia w dziewiczym kieleckim lesie. Wypada nam się tylko cieszyć, że w granicach administracyjnych naszego pięknego miasta, znajduje się las z prawdziwego zdarzenia, w którym nierzadko natkniemy się na płowe kształty saren uciekających nam prawie spod kół. Niestety niedźwiedzi tam nie ma, ale dreszczyk emocji możemy zafundować sobie jadąc bez hamulca w dół licznych stromych zjazdów wymytych przez deszcze, pełnych dużych kamieni i zdradliwych bruzd.

Po minięciu skrzyżowania Ściegiennego z Tarnowską należy wjechać na górkę, a następnie skręcić w prawo w asfaltową ulicę, mijając po lewej budynki Nadleśnictwa Kielce. W pewnym momencie ulica się kończy zostawiając nas sam na sam z lasem, który tętni życiem. Rozkoszowanie się jego zapachem jak najbardziej wskazane.

Długość trasy: różna, w zależności od tego jaką ścieżkę wybierzemy i czy się nie zgubimy, ale generalnie będzie to w granicach 20 – 30 km
Cechy szczególne: zakładając, że tak jak poprzednio jedziemy zgodnie z ruchem wskazówek zegara (1) długi, schodkowy podjazd Ściegiennego na odcinku Wapiennikowa-Tarnowska, (2) długa asfaltowa ulica w lesie po skręcie ze Ściegiennego; oprócz tego, że wozi się nią ścięte drzewa, to ma też pewnie zastosowanie przeciwpożarowe, (3) wiele leśnych ścieżek o różnej szerokości, podłożu i nachyleniu, do wyboru do koloru; jazda zaraz po deszczu może nastręczać sporych kłopotów, (4) ulica Krakowska, od Białogonu aż do skrętu w Jagiellońską większość lekko pod górkę, (5) stromy podjazd Jagiellońską, „na dobicie”
Przeszkadzajki: (1) samochody, znowu..., (2) 5 lub 6 zestawów sygnalizacji świetlnej w zależności od tego w której części Krakowskiej wynurzymy się z lasu, (3) w środku lasu gdzieniegdzie można natrafić na dość kłopotliwe wertepy, ale może to wcale nie przeszkoda...?
Czas przejazdu: ok. 75 min., ale jeśli się zgubimy lub pogoni nas jakiś zwierzak, to nawet 90 min. albo i więcej




Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZjedzBabciKorale dnia Pią 14:36, 06 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZjedzBabciKorale
PrzeMadaFaka



Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Śro 7:13, 26 Wrz 2007    Temat postu: TRASA 4

Poniższa trasa nie jest najdłuższa, ale wystarczająco upierdliwa, żeby nie dało się jej przejechać w czasie krótszym od czasu przejazdu najdłuższej bez wyplucia płuc na sam koniec. Przy trasie znajduje się kilka obiektów, przy których można przystanąć i się poprzyglądać :), dodatkowo usprawiedliwiając tak potrzebny odpoczynek i wydłużając czas przejazdu o kolejne minuty.

Zwykle jeździłem zgodnie z ruchem wskazówek zegara (Angole zamiast tych czterech słów po prostu mówią 'clockwise'), tzn. najpierw w stronę Tumlina i powrót od Zagnańska, co nie oznacza, że tak jest łatwiej. Zainteresowanych zapaleńców zapraszam do przetestowania drugiej wersji i podzielenia się wrażeniami.

Długość trasy: ok. 45 km
Cechy szczególne: (1) po minięciu Makro po lewej, przyjemny łagodny zjazd aż do Kostomłotów I, wygodnie bo jezdnia z poboczem, (2) po skręcie w prawo na Tumlin łagodny, ale długi podjazd, może dać się we znaki; po obu stronach drogi chaty takie, że zazdrość dupę ściska, (3) seria trzech naprawdę ostrych górek (pierwsza w Tumlin Wykień), zjazdy strome, łatwo rozpędzić się do 50 km/h, (4) na szczycie trzeciej górki rozwidlenie, należy skręcić w lewo na Tumlin Dąbrówka, (5) w Samsonowie ruiny pieca hutniczego (wybudowany w 1568 r., do dziś zachowały się ruiny z początku XIX wieku); należy kierować się na Barczę, (6) długi odcinek bez większych górek Samsonów – Janaszów – Zagnańsk, po lewej Dąb Bartek (według najnowszych badań liczy ok. 700 lat, a nie 1200 jak kiedyś sądzono), (7) dalej po lewej droga do zalewu w Kaniowie, (8) po wyjeździe z Zagnańska niezbyt stromy, ale baaardzo długi odcinek pod górę, główny powód słabych czasów przejazdu, (9) po minięciu wiaduktu nad obwodnicą stromy zjazd, potem ostatnia górka i po prawej Areszt Śledczy
Przeszkadzajki: (1) po raz kolejny – samochody, (2) 8 zestawów sygnalizacji świetlnej, (3) przejazd kolejowy w Zagnańsku, (4) większość trasy bez pobocza, (5) no i górki... :)
Czas przejazdu: ok. 3,5 godz.




Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZjedzBabciKorale dnia Sob 10:06, 07 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZjedzBabciKorale
PrzeMadaFaka



Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pią 8:18, 28 Wrz 2007    Temat postu: TRASA 5

Pogoda za oknem nie nastraja pozytywnie do wycieczek rowerowych, ale prawdziwych cyklistów to nie zraża. Tym bardziej nie odstrasza to Zjadacza Babcinych Korali, którego jedynym zadaniem w ten ponury poranek jest zasiąść przed komputerem i wklepać parę słów.

Niniejsza trasa jest podobna długością do poprzedniej, ale ze względu na to, że jest o wiele mniej uciążliwa, czas przejazdu jest średni. Nie ma tu żadnych wyjątkowych miejsc, rowerzystę czeka po prostu rytmiczne pedałowanie po świętokrzyskich drogach.

Zawsze w Sukowie skręcałem w lewo i kierowałem się najpierw na Daleszyce, chociaż nie wiem, czy w drugą stronę nie byłoby przyjemniej. Może pogoda w październiku pozwoli jeszcze na parę wycieczek, to sprawdzę to osobiście.

Długość trasy: ok. 45 km
Cechy szczególne: (1) stromy, długi zjazd ul. Wojska Polskiego z Bukówki, (2) po wyjeździe z Sukowa po prawej zalew, (3) odcinek Suków – Kranów prawie cały czas pod górę, ale w lesie, więc przyjemnie, (4) odcinek Kranów – Daleszyce już luźniejszy, są nawet zjazdy, (5) droga Daleszyce – Borków bez większych górek, można złapać dobre tempo, (6) przy trasie po lewej zalew w Borkowie, (7) większość drogi Borków – Suków w lesie; podjazdy, płaskie odcinki i zjazdy mniej więcej w proporcjach 1/1/1, (8) powrót z Sukowa ul. Sukowską w stronę Dymin, w większości nawierzchnia mocno łatana, woła o generalny remont; w końcowym odcinku dość stromy, krótki podjazd, (9) dwie górki na ul. Ściegiennego, jedna dość długa; jako, że to końcówka trasy to podjazd nie jest łatwy
Przeszkadzajki: (1) samochody (czy się aby nie powtarzam?), (2) 9 zestawów sygnalizacji świetlnej, (3) 99% trasy bez pobocza
Czas przejazdu: ok. 2 godz. 20 min.




Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ZjedzBabciKorale dnia Sob 10:08, 07 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 80th Strona Główna -> Turystyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin